Najnowsze wpisy, strona 2


sie 19 2004 Ciepelko:)-narescie??
Komentarze: 3

Ello:*Nareszcie upal:)chociaz???Moze troszke za cieplo:P;/ ale ogolnie gites...Dzisiaj nic ciekawego sie nie dzialo;/(jak zwykle)Rano okolo 9;00 dostalam fafikiem po twarzy i od razu wiedzialam ze Pawel juz nie spi:>(Musialm wstac...a to nie bylo latwe hehe pozniej zadzwonila Sylwia i oswiadczyla mi ze kolo 12;00 bedzie u nas "Henio" i musimy dac mu karteczke z wakacji hehe boroczek sie dla nas poswieca:)wpada na godzinke az z Gliwic i jeszcze sie prazy w wojskowym mundurze heh...to sie nazywa poswiecenie:)A wiec o 12;00 spotkalysmy siem z nim uwaga!!!!w lesie<hahaha>i tam zostalysmy okradzione z klapeczkow ktore mialysmy na nogach+ja wyladowlam w krzakach:P(sama)hehe.Jakos je odzyskalysmy i "Henio" poszedl do domciu i my tesh...jak przyszlam to zjadlam szobie obiadek i poszlam nynu:Ptzn.bawialm sie z dzieciakami na materacu i usnelam heh.Przed chwilka sie obudzilam...zjadlam szobie loda heh looknelam na fotki co tatulek mi od fotografa przywiozl i siadlam do kompa;)Jutro wybieram sie na basenik bo ponoc ma byc ciepelko a w niedziele do kotecka bo ten zapracowany boroczek w tygodniu nie ma dla mnie czasu:>hehe Poki co musze isc do dzieci wiec sila rzeczy koncze noteczke..i please WIECEJ KOMENTOW!!!!!! 3majcie siem:***

aniulek... : :
sie 17 2004 Wielki powrót;)))
Komentarze: 2

Hey slonka;**Heh postanowilam wrocic:)cieszycie sie co nie:)To wszystko zasluga Natalci...Wchodze sobie dzisiaj do niej na blogaska,czytam noteczki,i nagle zachcialo mi sie tez ponownie spisywac ciekawe momenty swojego zycia:)Tak wiec oto jestem...wielkie I'm back!!!Duzo sie dzialo od momentu mojej ostatniej notki..na ostatnim blogu wiec nie bede niczego wspominac,zaczne opisywac dni od dzisiaj no...moze wyjatkowo od wczoraj tak wiec dzisiejsza pierwsza notka bedzie troszku dluga:)

A wiec:16.08.2004r(poniedzialek) hehe Od rana czas spedzalam ze Sylwia jak to zwykle bywa,posiedzialysmy u mnie...u niej...a na popolusnie bylysmy umowione z Szymonkiem do kina na "Osade".Okolo 16;15 moj genialny tatus zawiozl nas na miasto i tam spotkalysmy sie z moim koteckiem:)POszlismy do DEMONA na piffko;)a potem na 18;00do kina.W DEMONIE Szymonek oswiadczyl nam ze w kazdej chwili ma sie pojawic jego kuzyn(26lat)hehe i ze idzie z nami do kina...hmmm no spoko...trza bylo jakos przebolec.Okazalo sie ze kuzyn Szymona to zajebisty czlowiek:)wysmailysmy sie przy nim za wszystkie czasy:)Wracajac do kina:Oczywiscie jak weszlismy do srodka to juz bylo ciemno a my musielismy znalezc 17 rzad<hahaha> szukalismy,pytalismy az w koncu uprzejma pani posiwecila nam latarka i sie usadowilismy:)Filmik ogolnie byl ok ale spodziewalam sie czegos mocniejszego...mowili ze to horror i szlam tak nastawiona a w sumie nie wiem czy na cale 2 godzinki moze raz sie wystraszylam:>Ale ogolnie ok:)film mnie tak wciagnal ze sweterka zapomnialam po seansie hahaha i musialam sie wrocic:)Po kinie poszlismy sobie do "biedrony":)po czekolade a potem zaczekalysmy na tate od Sylwi i do domciu:)tzn. po ciuchy do Sylwi i do mnie bo u mnie spala:)Posiedzialysmy chwilke(do 2:30) na necie:P ja siem ugadalam z Rafikiem na "soczek":)i potem nynu:)Co mi sie snilo to juz nie powiem hehe No a dzisiaj jest dzisiaj:)17.08...godzinka 13;21...sylwia w gorach..maz w pracy...na dworze slonko...a ja w domu...:>hehe spadam cos pozmieniac...obiecuje ze nast.notki beda krotsze:) 3majcie sie ludziska:***czekam na komenty;***

aniulek... : :